poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Stacja I-II






Sąd


Chrystus z największą pokorą przyjmuje krzyż. Nie sprzecza się, chociaż nic nie zrobił i nie zasługuje na ten wyrok. Budzi tym podziw, ale nie na tym mu zależy. Wykonuje swoje zadanie z pokorą. Wie, że nie zrobił niczego złego, ale nie protestuje, nie wzywa Eliasza, nie protestuje. Przyjmuje niesłuszny wyrok.

Pokora. Jest to bardzo trudna umiejętność. Prośmy Boga o nią. Prośmy o zdolność do pokornego przyjmowania nawet niesłusznych wyroków w słusznej sprawie.


Pan Jezus bierze krzyż

Jezus nie skarży się. Nie zwala na nikogo, lecz pokornie sam bierze krzyż, w którym nie miał najmniejszego udziału. Nie jest silny fizycznie. Nie jest do tego przygotowany. On jednak nie stosuje tego jako wymówki.

Siła. Siła, która pozwala nam wykonywać nasz cel. Czy my ją mamy. Czy też może demotywujemy się przy pierwszej trudności. Prośmy Boga o tę siłę.


w związku z tym
MÓDLMY SIĘ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz