piątek, 25 marca 2011

... było dobre?

Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę.
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi".  I rzekł Bóg: "Oto wam daję wszelką roślinę przynoszącą ziarno po całej ziemi i wszelkie drzewo, którego owoc ma w sobie nasienie: dla was będą one pokarmem.  A dla wszelkiego zwierzęcia polnego i dla wszelkiego ptactwa w powietrzu, i dla wszystkiego, co się porusza po ziemi i ma w sobie pierwiastek życia, będzie pokarmem wszelka trawa zielona". I stało się tak.  A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre.
I tak upłynął wieczór i poranek - dzień szósty.



[Rdz,1,27-31]


Bóg nas stworzył w swojej miłości, ale czy jest dumny ze swojego dzieła nas? Bóg nam wszystko przebacza, bo nas bezgranicznie kocha, ale czy my go kochamy za Jego miłość? Czy my myślimy o Nim, jak o prawdziwej miłości? Czy jesteśmy mu wdzięczni? Czy chętnie się z Nim spotykamy? Czy uważamy Go za przyjaciela? Bóg dał nam piękny świat. Czy jesteśmy Mu za to wdzięczni? Czy nasza modlitwa nie jest tylko zewnętrzną praktyką?


Czy Bóg rzeczywiście może powiedzieć, że stworzenie człowieka było dobre
Dzisiaj nie będę się rozpisywać. Pozostawiam was z tymi pytaniami, abyście rozważyli je we własnym sercu i bardziej dostosowali swe życie do Boga.

Prośmy Boga o siły do pełnienia woli Bożej.

w związku z tym
MÓDLMY SIĘ



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz