środa, 31 sierpnia 2011



Często wydaje nam się, że jesteśmy niezniszczalni, że potrafimy zrobić wszystko, jednak życie ludzkie jest kruche. Chociaż wydaje nam się, że będziemy żyć jeszcze wiele lat, nie wiemy nawet, co nas czeka za sekundę.




Boże, czemu dane jest nam żyć w niepewności,
W niecierpliwym oczekiwaniu, na coś,
Co może nastąpić za chwilę lub dziesiątki lat.

 To oczekiwanie daje mi sił,
Umacnia mnie do stałego polepszania się,
 Abyś nie zastał mnie śpiącego.

Boże, daj mi nigdy nie zwątpić,
A w szczególności nie w tej ostatniej godzinie,
Którą znasz tylko TY!

Boże, pomagaj mi stale czuwać,
Będąc niewidzialnym, na tę ostatnią godzinę,
Kiedy ujrzę Cię nie już jako obraz mej wiary, lecz fizycznie.

Nie daj mi zwątpić i utwierdzaj moją wiarę w Ciebie i twe miłosierdzie
Ty mnie nie opuścisz, choć często jestem wystawiany na próbę
A przez to wciąż staje się lepszy i szlachetniejszy

Boże, pomóż dotrwać w Twojej bojaźni do kresu mego życia
Niech nie opuszczam Twoich ścieżek, bo potem może być już za późno na nawrócenie
Mogę nie zdążyć przed moim... pogrzebem

Niechaj będę przykładem dal innych
Niech pociągam za sobą ludzi
Aby i oni poznawali Twe imię!

Niech idę z Tobą przez całe życie,
Aby po śmierci się z Tobą zjednoczyć
W Twoim Królestwie

Ty mi dajesz nadzieję, że nie przeminę
Non omnis moriar
To, co we mnie niezniszczalne trwa

Panie, dziękuję Ci za tę nadzieję,
Która kieruję moim życiem
Prowadź mnie według twych pouczeń



w związku z tym
MÓDLMY SIĘ

2 komentarze:

  1. Warto zastanawiać się z czym,z jakimi darami, uczynkami,jakim sercem przejdę na drugą stronę.
    Może warto coś zmienić w życiu,by nie podobać się ludziom lecz Bogu.Módlmy się byśmy godnie przeżyli nasze życie,byśmy do śmierci się przygotowali i o łaskę dobrej śmierci prosili.
    Lęk przed nią będzie się pojawiać ale nasza nadzieja jest w Panu,który powiedział:"...w domu Ojca mojego jest mieszkań wiele..."
    Tak sobie teraz myślę,że najpiękniejszą śmiercią jest ta,kiedy przekroczyć jej próg pomoże PAN Jezus i Matka Boża,a w sercach osób,które pozostaną pozostawimy dobre uczynki,
    pozostawimy część swojego serca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Co się dzieje,że nie piszesz?Póki co Bóg daje nam czas byśmy żyli,a Ty zakończyłeś swoje rozważania na śmierci.
    Rozważania różańcowe,w których trwa Kościół są dla nas drogowskazem pójścia za Jezusem,a jednocześnie są lekcją miłości, pokory, cichości, zawierzenia,zaufania, słuchania... jakiego pragnie nas nauczyć Maryja.Różaniec jest dla nas siłą,obroną przeciwko złu.Jeżeli przeżywasz trudny czas to módl się na różańcu.

    ...a tak prosto mówiąc pisz,lub zadawaj pytania
    spróbuję na nie odpowiadać.POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń